Zadzwoń:

Bezbolesne leczenie dzięki nowoczesnym znieczuleniom

Hanna Marcinowska
Autor: Hanna Marcinowska
24.09.2018

Dlaczego boimy się dentysty? Najczęściej powody są dwa: wiertła i strzykawki. We współczesnej stomatologii oba okazują się nieaktualne. Pierwszy z nich został wyeliminowany przez innowacyjne leczenie laserowe, o którym możesz przeczytać tutaj, a z drugim skutecznie rozprawiły się nowoczesne komputerowe znieczulenia.

Z tego wpisu dowiesz się:

Czy można znieczulić znieczulenie?

Znieczulenia w stomatologii to nie nowość – ich historia sięga połowy XIX w. Pierwszy opisany przypadek użycia środka znieczulającego podczas zabiegu dentystycznego pochodzi z 1846 roku. Zastosował go amerykański lekarz William Morton, do dziś uważany za prekursora anestezjologii. Wydarzenie to było olbrzymim przełomem w leczeniu zębów. Od tamtej pory stomatologia nieustannie dąży do całkowitego wyeliminowania dolegliwości bólowych u Pacjentów. Dziś znieczulenie miejscowe wykonywane przed każdym zabiegiem, potencjalnie wiążącym się z dyskomfortem, to standard. Jednak w wielu gabinetach do podania płynu znieczulającego nadal stosuje się tradycyjne strzykawki i igły. Pacjenci oceniają tego typu aplikację jako wyjątkowo przykre doznanie. Czy nie można zatem ograniczyć dolegliwości pojawiających się w trakcie podawania anestetyku? Czy nieprzyjemny zastrzyk to konieczne minimum bólu, związanego z leczeniem zębów? Bynajmniej. Nowoczesna stomatologia znalazła rozwiązanie także dla tego problemu.

Żegnajcie strzykawki!

Widok strzykawki, wzbudzający w wielu Pacjentach lęk i niepokój, to już przeszłość. Tradycyjne metody zostają skutecznie zastępowane przez innowacyjne systemy komputerowych znieczuleń. Umożliwiają wprowadzenie roztworu znieczulającego w sposób delikatny i niemal niewyczuwalny przez Pacjenta. Sprzęt składa się z monitora wyposażonego w panel sterujący oraz aparatu do aplikacji środka znieczulającego, który wyglądem przypomina długopis. Taka forma uchwytu dozującego nie wywołuje strachu i nie niesie ze sobą nieprzyjemnych skojarzeń, jak bywało w przypadku klasycznej strzykawki.

Stomatolog ma możliwość śledzenia na ekranie monitora parametrów przepływu płynu, dzięki czemu może wprowadzić minimalną dawkę, niezbędną do komfortowego wykonania zabiegu. Pozwala to na uniknięcie bólu, spowodowanego rozpieraniem tkanek. Ponadto wyeliminowane zostają nieprzyjemne dolegliwości po zakończeniu zabiegu, takie jak odrętwienie czy mrowienie. To sprawia, że po wyjściu z gabinetu stomatologicznego Pacjent może natychmiast powrócić do normalnego funkcjonowania.

Zaraz po zakończeniu zabiegu Pacjent może normalnie mówić, uśmiechać się i jeść, jeśli tylko nie ma innych przeciwskazań. Oznacza to, że możesz zaplanować swój wolny czas po wizycie u dentysty nie obawiając się, że złe samopoczucie pokrzyżuje Twoje plany.

Piękny uśmiech potrzebny od zaraz?
Mamy na to sposób! Kliknij w poniższy przycisk i przekonaj się!

Znieczulenie rekomendowane przez Najmłodszych

Dzieci na widok strzykawki często reagują histerią i protestują przed wykonaniem zastrzyku. Natomiast nowoczesny i ergonomiczny wygląd urządzeń do znieczulenia komputerowego wzbudza ich zaufanie i nie powoduje niepokoju. Dzięki temu zarówno mali Pacjenci, jak i osoby cierpiące na dentofobię mogą odbyć leczenie w zupełnie bezstresowej atmosferze.  

Zalety łagodnej aplikacji znieczulenia sprawiają, że jest to metoda ceniona przez najmłodszych Pacjentów. System komputerowego znieczulenia wykluczył ból i stres, związane z niekomfortową formą podawania płynu znieczulającego. Warto pamiętać, że dzieci są najbardziej wymagającymi Pacjentami, w związku z czym ich akceptacja w pełni dowodzi skuteczności tej nowoczesnej technologii.

Co możesz teraz zrobić?

Dziś wizyta u dentysty może być w pełni komfortowa. Od wejścia do gabinetu do jego opuszczenia nie odczujesz bólu nawet przez moment. Jeśli trudno Ci w to uwierzyć – możesz tego doświadczyć, udając się na bezbolesną wizytę do GlamSmile. Wystarczy, że zadzwonisz pod numer +48 61 826 58 88, by wkroczyć do świata nowoczesnej stomatologii bez bólu.